Krajowe forum polityki wspierania rozwoju MEW

    Instytut Paliw i Energii Odnawialnej
    Warszawa, 11 września 2008 r.
    {jgxtimg src:=[images/stories/logo_sherpa.jpg] width:=[200]} 

    W dniu 11 września 2008 w Instytucie Paliw i Energii Odnawialnych w Warszawie odbyło się Krajowe Forum Polityki Wspierania Rozwoju Małej Energetyki Wodnej. 
    Forum zorganizowano w ramach projektu Komisji Europejskiej o akronimie SHERPA (Small Hydro Energy Efficient Promotion Action – Kampania Działań na Rzecz Efektywnej Promocji Małej Energetyki Wodnej), koordynowanym przez Europejskie Stowarzyszenie Małej Energetyki Wodnej ESHA (European Small Hydropower Association), jako element programu „Inteligentna Energia dla Europy”. W ramach tego projektu w latach ubiegłych krajowe fora odbyły się już w innych krajach Unii Europejskiej.
     
    Zachęcamy do zapoznania się z programem referatami z forum oraz z raportem .
    Celem Forum było wskazanie subiektywnych i obiektywnych barier dla rozwoju tego sektora w Polsce oraz poszukiwanie najbardziej skutecznych mechanizmów jego wsparcia.
    W konferencji wzięli udział przedstawiciele władz i środowisk, które na pozór nie mają nic wspólnego z energetyką wodną, ale w obszarze zainteresowania których są rzeki, gdzie potencjalnie można by piętrzyć wodę. Liczba uczestników znacznie przekroczyła oczekiwania organizatorów, co dowodzi społecznej potrzeby dyskusji na tematy związane z energetyką wodną.
    Zaplanowano cztery sesje tematyczne:
    1. Stan rozwoju sektora MEW i stojące przed nim zadania,
    2. MEW a gospodarka wodna, środowisko naturalne i społeczne,
    3. Uwarunkowania techniczne i administracyjne,
    4. Uwarunkowania ekonomiczne
    Każdą sesję inicjował referat programowy, wokół którego toczyła się dalsza dyskusja. 
    Zebranych powitał Prezes Towarzystwa Elektrowni Wodnych, Stanisław Lewandowski, który w dalszej części wypowiedzi wskazał przyczyny, które powodują, że energetyka wodna w Polsce rozwija się zbyt wolno w stosunku do planów i potrzeb gospodarki. Zwrócił też uwagę na konsekwencje zaniedbywania tego segmentu energetyki – prowadzące w dalszej perspektywie do konieczności alokacji polskiego kapitału za granicę, gdzie energetyka „zielona” rozwija się należycie. Jedyną drogą do zmiany tej niekorzystnej tendencji jest przeprowadzenie kompleksowych zmian w polskim prawodawstwie, idących w kierunku promowania a nie dyskryminacji małej energetyki wodnej.
    Dr Janusz Steller omówił program SHERPA, w ramach którego odbywała się konferencja. Głównym celem programu jest identyfikacja barier rozwoju małej energetyki wodnej i doprowadzenie do ich likwidacji nawet poprzez presję wywieraną na rządy poszczególnych krajów przez instytucje Unii Europejskiej, ponieważ problem odnawialnych źródeł energii jest traktowany priorytetowo w wymiarze paneuropejskim. Program SHERPA kończy się w bieżącym roku, jednak zainicjowane w jego ramach działania będą kontynuowane pod auspicjami ESHA i kontraktu nr EIE/06/088/SI2.442906 „Inteligentna Energia dla Europy”.
    W sesji 1. referat programowy wygłosił Pan Grzegorz Wiśniewski, ekspert ds. postrzegania przez administracje państwowe i unijne odnawialnych źródeł energii i małej energetyki wodnej. Stwierdził, że w dalekosiężnych planach unijnych i rządowych rola energetyki wodnej systematycznie spada. Również w świadomości społecznej miejsce energetyki wodnej zajmują biomasa, wiatr czy energia solarna, które są intensywnie popularyzowane i przedstawiane w nader korzystnym świetle. Barierą rozwoju małej energetyki wodnej może okazać się również fakt, iż po 2010 roku wsparciem mają zostać objęte odnawialne źródła ciepła, dotychczas z tego wsparcia wyłączone. Ze względu na duży potencjał to głównie one mogą zostać wykorzystane do wypełnienia celu indykatywnego osiągnięcia 15% udziału energii zielonej w energii sprzedanej. Wedle eksperta jedyna droga rozwoju dla małej energetyki wodnej wiedzie poprzez obniżenie kosztów wytwarzania i duży nacisk na zastosowanie technologii innowacyjnych. Sprawą wtórną wydaje się w tej sytuacji tworzenie wspólnie z innymi wytwórcami energii grup bilansujących, które mogłyby funkcjonować na giełdzie energii elektrycznej.
    Przedstawicielka Ministerstwa Środowiska, pani Elżbieta Tuźnik – Kosna, przyznała, że prawo nie ułatwia inwestowania w energetykę wodną. Zbyt wiele ograniczeń narzucanych przez wszystkie resorty, których interesy krzyżują się w energetyce wodnej, powoduje, że uzyskanie zgody na energetyczne wykorzystanie piętrzenia jest bardzo trudne. Ministerstwo Środowiska patrzy zresztą na energetykę wodną przez pryzmat ochrony przyrody, która jest traktowana priorytetowo. O barierach w inwestowaniu mówili też pozostali dyskutanci, podnosząc ograniczenia w dostępie do atrakcyjnych z energetycznego punktu widzenia lokalizacji, stwarzane przez administratorów cieków, Regionalne Zarządy Gospodarki Wodnej, które „rezerwują” je dla swoich gospodarstw pomocniczych. Nie do pominięcia jest również niekorzystny obraz energetyki wodnej tworzony przez media w imię nośnych publicystycznie idei ochrony przyrody.
    Pogodzenie sprzecznych interesów różnych podmiotów korzystających z wielofunkcyjnych stopni wodnych powinny zapewniać instrukcje gospodarowania wodą, w których można zawrzeć wiele ustaleń, regulujących nadrzędność celów realizowanych przez poszczególnych użytkowników. W wielu przypadkach udaje się to na tyle dobrze, że zachęca ludzi żyjących w pobliżu małych stopni wodnych do ich odbudowy. Szkoda, że w wielu przypadkach nastawienie to nie wyzwala energii społecznej, a raczej daje tylko przyzwolenie na interwencję „kogoś z góry”, kto odbuduje lokalny młyn i jeszcze za tę możliwość zapłaci.
    {jgxtimg src:=[images/stories/P1010069.JPG] width:=[220]}
    Drugą sesję otworzył bogato ilustrowany materiałem zdjęciowym referat programowy Pan Wiesław Wiśniewolski z Zarządu Głównego PZW Warszawa. Skupił się na szkodach, jakie wyrządzają w rybostanie urządzenia wodne, nie tylko elektrownie, ale i na przykład ujęcia wód. Zaprezentował stanowisko „ichtiologiczne”, czyli spojrzenie li tylko z pozycji wędkarza. Ograniczenie się do punktu widzenie danej grupy interesów często torpeduje możliwość wypracowania jakiegokolwiek kompromisu, choćby w aspekcie wspomnianej wyżej instrukcji gospodarowania wodą na stopniu, zakłada bowiem z góry nadrzędność własnego celu. Padł też daleko idący wniosek o denaturalizacje polskich rzek, nikt jednak nie pokusił się o zdefiniowanie, jaki stan powinien być tym wyjściowym, do którego należałoby dążyć: czy ten sprzed introdukcji pstrągów (wszystkie gatunki pstrąga są wprowadzone do naszych wód sztucznie przez człowieka), czy może ten z okresu rozkwitu żeglugi wiślanej w XIX i XX wieku. Kontrowersyjny referat programowy wywołał żywą dyskusję, która przeciągnęła się znacznie ponad miary czasowe zakreślone dla sesji 2.
    Z tego powodu sesje 3. i 4. połączono i skrócono, ograniczając się do zasygnalizowania najważniejszych kwestii w referatach programowych. 
    Forum zasygnalizowało różne problemy, które nawarstwiły się wokół małej energetyki wodnej. Wynikają one w dużej mierze z braku platformy umożliwiającej rzeczową dyskusję, w której decydującą rolę grałaby rzeczywiste argumenty, a nie wzajemne uprzedzenia. Udział przedstawicieli ministerstw był o tyle ceny, że unaoczniono władzom wieloaspektowość energetyki wodnej, w której spotykają się energetyka, ekologia, rolnictwo, a nawet sprawy społeczne, tworząc zatem ramy prawne jej funkcjonowania należy te wszystkie uwarunkowania wziąć pod uwagę, aby rozwiązując jedne problemy nie stworzyć punktów zapalnych na innych obszarach. Przyjęta formuła umożliwiała prezentację ich stanowisk, jednakże z powodu wąskich ram czasowych nie zdołano wypracować wniosków.
    Duże zainteresowanie towarzyszące Krajowemu Forum Polityki Wspierania Rozwoju Małej Energetyki Wodnej dowodzi potrzeby organizowania takich konferencji celem zbliżenia stanowisk i wypracowania porozumienia w zakresie współpracy na stopniach wodnych z pożytkiem dla wszystkich zainteresowanych stron.
    © 2024 TEW. All Rights Reserved.