Relacja z konferencji hydroenergetycznej na Targach RENEXPO 2013

     

    Panel dyskusyjny W dniu 16 października w Warszawskim Centrum EXPO XXI obradowała już po raz trzeci Polska Konferencja Hydroenergetyczna RENEXPO Poland. Konferencje hydroenergetyczne z tego cyklu organizowane są od roku 2011 wspólnie przez Towarzystwo Elektrowni Wodnych i Instytut Maszyn Przepływowych PAN oraz firmę REECO Poland Sp. z O.O. - organizatora targów RENEXPO w krajach Europy Środkowej. Od samego początku organizatorzy współpracują z Towarzystwem Rozwoju Małych Elektrowni Wodnych, wydawcą "Energetyki Wodnej", gdzie od ubiegłego roku publikowane są wybrane referaty konferencyjne. W roku bieżącym do grona organizatorów konferencji dołączył Dział Handlowy Ambasady Królestwa Norwegii.

    Zobacz zdjęcia

    Polska konferencja hydroenergetyczna 
    RENEXPO Poland 2013, Warszawa, 16 października 2013

    Janusz Steller
    Towarzystwo Elektrowni Wodnych / Instytut Maszyn Przepływowych PAN

    W dniu 16 października w Warszawskim Centrum EXPO XXI obradowała już po raz trzeci Polska Konferencja Hydroenergetyczna RENEXPO Poland. Konferencje hydroenergetyczne z tego cyklu organizowane są od roku 2011 wspólnie przez Towarzystwo Elektrowni Wodnych i Instytut Maszyn Przepływowych PAN oraz firmę REECO Poland Sp. z O.O. - organizatora targów RENEXPO w krajach Europy Środkowej. Od samego początku organizatorzy współpracują z Towarzystwem Rozwoju Małych Elektrowni Wodnych, wydawcą "Energetyki Wodnej", gdzie od ubiegłego roku publikowane są wybrane referaty konferencyjne. W roku bieżącym do grona organizatorów konferencji dołączył Dział Handlowy Ambasady Królestwa Norwegii. Jest to bezpośrednie następstwo podpisanego wiosną listu intencyjnego w sprawie współpracy z TEW oraz wspólnego seminarium TEW i Norweskiego Zarządu Zasobów Wodnych i Energii (NVE). Seminarium to towarzyszyło XXII Zgromadzeniu Towarzystwa Elektrowni Wodnych, jakie miało miejsce w Niedzicy na początku czerwca br.*. Dzięki zaangażowaniu Ambasady, a przede wszystkim p. Ewy Kwast, oprócz przedstawiciela NVE w obradach Konferencji uczestniczyła grupa przedstawicieli przedsiębiorstw norweskich zainteresowanych rozwijaniem swojej działalności na terenie Polski.

    W sumie w obradach wzięła udział rekordowa liczba 90 uczestników (Fot.1). Jeśli nie liczyć ubiegłorocznego kongresu Hidroenergia 2012, była to największa krajowa konferencja hydroenergetyczna od czasów HYDROFORUM'2000. W programie konferencji znalazły się 23 wystąpienia, w tym 4 referaty z Norwegii i Niemiec. Za sprawą partnera norweskiego całość obrad była tłumaczona symultanicznie z języka polskiego na angielski i na odwrót. Udział partnera norweskiego sprawił też, że dotychczasowy tytuł konferencji został zmodyfikowany na "Dziś i jutro energetyki wodnej w Polsce i w Europie".

    Podobnie jak w latach ubiegłych, program Konferencji obejmował dwa podstawowe segmenty przedzielone dyskusją panelową. Obrady w części porannej koncentrowały się wokół uwarunkowań prawno-ekonomicznych i administracyjnych rozwoju energetyki wodnejm a także możliwości, jakie niesie ze sobą racjonalne wykorzystanie jej potencjału. Dwie sesje poobiednie nosiły charakter naukowo-techniczny. Wszyscy uczestnicy otrzymali zbiór streszczeń, zaś prezentacje wystąpień konferencyjnych zostały im udostępnione na stronie internetowej RENEXPO Poland. Zakładamy, że wzorem roku ubiegłego wybrane referaty będą publikowane w Energetyce Wodnej i - dodatkowo - w wydawanych przez IMP PAN Transactions of the IFFM.

    Konferencję rozpoczęło krótkie wystąpienie przewodniczącego Komitetu Organizacyjnego, który przekazał następnie głos radcy handlowemu Ambasady Królestwa Norwegii, p. Kjellowi Arne Nielsenowi (Fot.2). Mówca poinformował o zaangażowaniu Ambasady w rozwój kontaktów biznesowych między firmami norweskimi i polskimi działającymi w sektorze energetyki wodnej i życzył wszystkim obecnym owocnych obrad. Oficjalnego otwarcia konferencji dokonał prezes Towarzystwa Elektrowni Wodnych, p. Janusz Herder, który poprowadził też sesję I.

    W referacie inaugurującym konferencję p. Katarzyna Trojanowska (TEW / Energa Hydro) przedstawiła liczne zagrożenia energetyki wodnej w Polsce i konieczność podjęcia działań zmierzających do zapewnienia jej dalszego funkcjonowania. Referat ten poprzedzał wystąpienie p. Łukasza Tomaszewskiego, specjalisty w Departamencie Energii Odnawialnej Ministerstwa Gospodarki, w którym przedstawił on założenia nowego systemu wsparcia dla wytwórców energii elektrycznej z OZE. Wystąpienie to stanowiło skrót obszernej prezentacji przedstawionej przez dyrektora Departamentu, p. Janusza Pilitowskiego, podczas konferencji zwołanej w Ministerstwie Gospodarki w dniu 17 września 2013 r. Istotą nowego systemu jest skierowanie wsparcia wyłącznie na inwestycje. Obecny system zielonych certyfikatów ma być zastąpiony poprzez system aukcji na dotowane zakupy energii z nowych lub modernizowanych OZE przez 15 lat po zakończeniu inwestycji. Podstawowym efektem powinno być radykalne ograniczenie wysokości wsparcia. Dla energetyki wodnej najbardziej bolesnym aspektem systemu jest całkowite wyłączenie z niego elektrowni wodnych o mocy powyżej 1 MW. Środowisko energetyki wodnej dostarczyło Ministerstwu Gospodarki analizy wskazujące, że krok taki może doprowadzić do zamknięcia licznych elektrowni. Toczące się konsultacje rodzą pewne nadzieje na uwzględnienie przedstawionych argumentów. Niemniej wystąpienie konferencyjne przedstawiciela Ministerstwa nie zawierało żadnych nowych elementów w stosunku do stanu z 17 września.

    Wystąpienie p. Radosława Koropisa (TRMEW) nawiązywało bezpośrednio do przeprowadzonych na zlecenie TRMEW analiz rentowności małych elektrowni wodnych. Niektóre wyniki tych analiz były niedawno publikowane na łamach Energetyki Wodnej. Sprawie kroków podejmowanych przez TRMEW celem poprawy wyników ekonomicznych właścicieli MEW i poprawy stabilności ich funkcjonowania na rynku energii i zielonych certyfikatów poświęcone było wystąpienie prezesa TRMEW, p. Andrzeja Grzesia. Na możliwość pozyskania dodatkowych przychodów z handlu gwarancjami pochodzenia wskazywało wystąpienie pp. Edyty Barwickiej i Piotra Ciołkowskiego z kancelarii CMS Cameron McKenna Dariusz Greszta Sp. K.

    Po godzinnej przerwie związanej z oficjalnym otwarciem targów RENEXPO sesję zakończyły wystąpienia p. Rolfa H. Josefsena z norweskiej grupy Agder Energi Nett, dotyczące zasad przyłączania źródeł rozproszonych do sieci elektroenergetycznej, oraz p. Katarzyny Eftevand (NVE), dotyczące procedur przyznawania pozwoleń na budowę elektrowni wodnych w Norwegii. W ocenie wielu zebranych, rozwiązania norweskie są bardziej jednoznaczne i przyjazne dla inwestorów niż rozwiązania stosowane naszym kraju. Niewątpliwą zaletą systemu norweskiego jest juz samo skupienie w jednym urzędzie (NVE) spraw związanych z ochroną środowiska, gospodarka wodną i wytwarzaniem energii elektrycznej. Umożliwia to realizację zasady "jednego okienka". Do tematyki sesji nawiązywało również późniejsze wystąpienie p. Ewy Boretzki ze spółki Green Heritage GmbH z siedzibą w Lipsku. Zainteresowanie uczestników konferencji wzbudził fakt, że odpowiednio interpretowana Ramowa Dyrektywa Wodna może sprzyjać budowie małych elektrowni wodnych.

    Sesji II przewodniczył wieloletni prezes TRMEW, Bogusław Kuba Puchowski. Sesja ta stanowiła bezpośrednie wprowadzenie do debaty panelowej. Dotyczyła ona technicznych i ekonomicznych podstaw funkcjonowania polskiej energetyki wodnej, w tym możliwości finansowania go z różnych świadczeń, które wspólnie z wynagrodzeniem za dostarczaną energię elektryczną mogłyby zapewnić równowagę ekonomiczną sektora. Zwrócono uwagę na wieloaspektowe korzyści, do jakich prowadzić może zagospodarowanie Dolnej Wisły (W.Majewski, IMGW PIB) i na potencjał tkwiący w piętrzeniach przy dawnych młynach (E.Malicka, TRMEW/ESHA). Przedstawiciele ZEW Solina-Myczkowce (P.Walko) oraz ZEW Niedzica (J.Wójcik) wskazali na ważne funkcje zespołów zbiornikowych elektrowni wodnych dla gospodarki wodnej oraz zasilania lokalnej sieci elektroenergetycznej. Duże zainteresowanie wzbudziły wystąpienia p. Stanisława Lewandowskiego, prezesa honorowego i pełnomocnika Zarządu TEW, dotyczące możliwości magazynowania energii w obiektach zbiornikowych elektrowni wodnych i przygotowania energetyki wodnej do pełnienia roli źródeł rozruchowych w systemie elektroenergetycznym. Mimo, że elektrownie zbiornikowe i kaskady rzeczne były w przeszłości powszechnie wykorzystywane do regulacji systemu elektroenergetycznego, to poza samym sektorem świadomość tkwiących tu możliwości wcale nie jest powszechna. Co więcej, sektor, który powinien stanowić podstawowe narzędzie regulacji systemu w ręku jego operatora, jest dziś obciążany kosztami bilansowania mocy, podobnie, jak niestabilne źródła OZE - energetyka wiatrowa i słoneczna.

    Debata "Energetyka wodna w poszukiwaniu swojej szansy" stanowiła centralny punkt konferencji. Została przygotowana i poprowadzona przez prezesa Stanisława Lewandowskiego, który zadbał również o odpowiednie referaty wprowadzające w programie konferencji. Do stołu panelowego zostały zaproszone następujące osoby: p. Grzegorz Wiśniewski (Instytut Energetyki Odnawialnej EC BREC), p. Mateusz Sztobryn (Departament Zasobów Wodnych Ministerstwa Środowiska), prof. Wojciech Majewski (IMGW), p. Jerzy Dudzik (PSE Operator) oraz autor niniejszego tekstu. Celem dyskusji było wskazanie przedsięwzięć, jakie należy podjąć celem zapewnienia energetyce wodnej trwałych podstaw funkcjonowania w kontekście zachodzących zmian legislacyjnych. Rozpoczynając od spraw proceduralnych, prowadzący zwrócił się do obecnego na sali p. Wojciecha Białka - emerytowanego dyrektora technicznego RZGW Poznań - o opinię w tym zakresie. W swojej wypowiedzi dyrektor W.Białek zwrócił uwagę, że jedną z istotnych przyczyn trudności w uzyskaniu zezwolenia na zagospodarowanie energetyczne istniejących piętrzeń administrowanych przez gospodarkę wodną jest niestabilna sytuacja RZGW - zarówno pod względem organizacyjnym, jak i ekonomicznym. W przeszłości powodowało to często paraliż decyzyjny związany z obawami o utratę potencjalnych źródeł finansowania. W dalszym ciągu dyrektor W.Białek wskazał na celowość zabiegania o jednolite zasady udostępniania stopni wodnych przez podmioty spoza gospodarki wodnej wskazując na dobre praktyki stosowane niegdyś w RZGW Poznań. W uzupełnieniu swej wypowiedzi pozytywnie odniósł się do doświadczeń z powierzenia zadań gospodarki wodnej zespołom elektrowni wodnych w Niedzicy i w Solinie. Pozytywne doświadczenia dotyczą również wielu innych miejsc w kraju. Zwrócił jednak także uwagę na doświadczenia z niektórymi właścicielami małych elektrowni wodnych, notorycznie łamiącymi zapisy pozwoleń wodnoprawnych.

    Poproszony o wypowiedź przedstawiciel Ministerstwa Środowiska wskazał, że jedną z przyczyn przedłużających się postępowań administracyjno-prawnych jest duże rozdrobnienie decyzyjne. Wyraził nadzieję, że kolejny projekt nowego Prawa Wodnego poprawi tę sytuację. Jednocześnie potwierdził trudną sytuację RZGW, do których zadań należy również utrzymanie i rozbudowa obiektów gospodarki wodnej w ciasnych ramach Ustawy o Finansach Publicznych zmuszającej do działania w ramach budżetów jednorocznych. Na zakończenie wyraził nadzieję, że pozytywną zmianę w zakresie udostępniania stopni piętrzących administrowanych przez RZGW przyniosą prace nadzorowane obecnie przez Zespół Doradczy ds. Rozwoju Energetyki Wodnej.

    Kończąc dyskusję na temat związków energetyki wodnej z gospodarką wodną prowadzący zwrócił uwagę na sprawę rozważanych opłat za użytkowanie wody oraz brak stopnia Nieszawa/Siarzewo w ostatnio opracowanych master planach gospodarki wodnej. Postawił też pytanie o możliwość uwzględnienia w koncepcjach środowiskowych produkcji energii elektrycznej przy stopniach piętrzących istniejących oraz przewidywanych w ramach planów mikroretencji. W tym kontekście stanęła sprawa mikroinstalacji hydroenergetycznych w naszym kraju. Ustosunkowując się do tej kwestii p. Grzegorz Wiśniewski zwrócił uwagę, że w Polsce funkcjonuje obecnie około 1800 mikroinstalacji OZE. Wyraził obawę, że liczba ta jest zbyt mała, by stworzyć odpowiednią grupę nacisku społecznego popierającą OZE w odróżnieniu od sytuacji w Niemczech, gdzie liczba czynnych mikroinstalacji liczy się już w milionach. Krytycznie ocenił też przyznanie w przeszłości praw do zielonych certyfikatów dużym elektrowniom wodnym. Negatywnie ocenił przyszłość mikroinstalacji i energetyki prosumenckiej w kontekście "trójpaku energetycznego" oraz najnowszych założeń ustawy o OZE. Jednoznacznie opowiedział się natomiast za powrotem do wcześniejszego projektu ustawy o OZE, jako punktu wyjścia do dalszych prac legislacyjnych. W trakcie dalszej dyskusji negatywną ocenę proponowanego systemu aukcyjnego sformułował także prezes Zarządu TRMEW, p. Andrzej Grześ. Wskazał, że ograniczenie ceny sprzedaży nadwyżek energii uzyskiwanych w mikroinstalacjach prosumenckich do 80 % ceny rynkowej zablokuje zainteresowanie tego rodzaju inwestycjami.

    Polemizując z wypowiedzią o niesłusznie przyznanych prawach do zielonych certyfikatów prezes TEW, p. Janusz Herder, zwrócił uwagę, że od tego czasu zdecydowanie wzrosły różne obciążenia energetyki wodnej, a duża część środków pochodzących z praw majątkowych do świadectw pochodzenia została skierowana na kosztowne inwestycje modernizacyjne i odtworzeniowe, o czym świadczą dziś bardzo wysokie odpisy amortyzacyjne. Stanowisko to poparł całkowicie prowadzący dyskusję wskazując, że obiegowa opinia o dawno zamortyzowanych dużych elektrowniach wodnych jest w dzisiejszych warunkach niesłuszna i krzywdząca. Na brak skokowego wzrostu wynagrodzenia za energię elektryczną w związku z przejściem małych elektrowni wodnych na system zielonych certyfikatów wskazał natomiast prezes TRMEW, p. Andrzej Grześ.

    Z pytaniem o możliwości pozyskania dodatkowych przychodów za usługi świadczone na rzecz systemu elektroenergetycznego zwrócił się prowadzący dyskusje do dyrektora technicznego PSE Operator, p. Jerzego Dudzika. Na wstępie dyrektor J.Dudzik wyłączył ze swojej wypowiedzi klasyczne elektrownie pompowo-szczytowe, dla których usługi systemowe stanowią zazwyczaj podstawowe źródło przychodów. Odnosząc się do elektrowni zbiornikowych dysponujących możliwością regulacji mocy w dużym zakresie wskazał kilka źródeł możliwych przychodów dodatkowych: 1) wykorzystanie różnicy cen między okresami dużego i małego zapotrzebowania (szczyt dzienny i dolina nocna), która to różnica będzie zapewne rosnąć z czasem; 2) możliwość świadczenia usługi black-startu dla cieplnych elektrowni systemowych (dotyczy zwłaszcza dużych elektrowni wodnych), ale również dla mniejszych obiektów (elektrociepłownie). W tym kontekście dyrektor Dudzik zwrócił uwagę, że również mniejsze elektrownie cieplne mają obowiązek sporządzenia planu działania na wypadek black-outu. Lokalna elektrownia wodna może być w takim przypadku niezwykle atrakcyjnym źródłem zasilania, konkurencyjnym wobec KSE, którego odbudowa może potrwać wiele godzin. Dobrym przykładem jest scenariusz współpracy EW Dębe z elektrociepłowniami warszawskimi.

    Jako kolejne potencjalne źródło przychodów dyrektor J.Dudzik wskazał pompowanie wody do zbiornika górnego tam, gdzie instalacja pomp zasobnikowych ma sens techniczny. Wiele przemawia za tym, że spowodowana źródłami niestabilnymi nadwyżka mocy w systemie elektroenergetycznym może spowodować spadek jej ceny do zera lub nawet do wartości ujemnych, jak to ma dziś miejsce niekiedy w Niemczech. Magazynowanie energii i wykorzystanie różnicy cen może być wtedy znaczącym źródłem przychodów.

    Dyrektor J.Dudzik zgodził się, że energetyka wodna nie powinna być traktowana, jako niestabilne źródło energii - tak, jak energetyka wiatrowa, czy słoneczna, chociaż nie jest źródłem tak stabilnym, jak energetyka cieplna. Potwierdził też zapotrzebowanie systemu na źródła podszczytowe. Jednoznacznie opowiedział się za wiązaniem ceny energii elektrycznej z bieżącym bilansem mocy w sieci. Brak takiego powiązania będzie zniechęcać do bilansowania lokalnego.

    Kończąc już dyskusję prof. Wojciech Majewski powrócił do spraw gospodarki wodnej. Wskazał, że niejasna przyszłość polskiej energetyki wodnej wynika w dużej mierze z braku strategii wobec tego sektora. Podobna sytuacja dotyczy zresztą i perspektyw dla żeglugi śródlądowej. Z uznaniem odniósł się natomiast do prezentowanych w czasie obrad doświadczeń z Norwegii i Niemiec.

    Poproszony o wypowiedź końcową autor niniejszego tekstu wskazał, że na kondycji polskiej energetyki wodnej negatywnie waży niezdecydowanie kolejnych ekip rządowych w odniesieniu do rozwoju całego sektora OZE. Brak jasnych perspektyw dotyczących możliwości pozyskiwania przychodów z kompensacji fluktuacji mocy z źródeł niestabilnych sprawia, że wszelkie inwestycje w dodatkowe moce regulacyjne są obarczone zbyt wielkim ryzykiem. Jednocześnie rośnie ryzyko, że w krytycznym momencie rezerwa mocy regulacyjnej w systemie okaże sie niewystarczająca i zajdzie potrzeba importowania usług systemowych.

    Dwie ostatnie sesje poprowadzili prof. prof. Wojciech Majewski (IMGW PIB) oraz Janusz Plutecki (Politechnika Wrocławska). Wystąpienia w sesji IV dotyczyły m.in. koncepcji modułowych niskospadowych elektrowni wodnych (R.Storbekk, Norwegian Hydropower AS), badań energetycznych w elektrowniach niskospadowych (zespół autorów z IMP PAN), doświadczeń z remontu turbiny Kaplana w pewnej polskiej elektrowni wodnej (zespół prof. A.Błaszczyka, HYDRO-POMP, Politechnika Łódzka). Duże zainteresowanie wzbudziły referaty dwa referaty przygotowane w zespole prof. J.Pluteckiego, a dotyczące możliwości wykorzystania przepływu biologicznego do produkcji energii elektrycznej (P.Szulc, J.Plutecki) oraz analizy powstawania odskoku hydraulicznego podczas przepuszczania wód powodziowych nad budynkami niskospadowych elektrowni przepływowych (J.Plutecki, W.Tomalik). W obu przypadkach zaawansowana analiza przepływu metodami CFD została poparta badaniami doświadczalnymi.

    Ostatnia sesja dotyczyła prac projektowych na rzecz małej energetyki wodnej. Przedstawiono doświadczenia ZRE Gdańsk z modernizacji małych elektrowni wodnych z bliźniaczymi turbinami Francisa (wystąpienie p. M.Kanieckiego), wyniki prac zespołu prof. A.Adamkowskiego z IMP PAN nad nowym typoszeregiem turbin rurowych (wystąpienie p. A.Henke) oraz doświadczenia firmy Hydroergia z projektowania rury ssącej dla małej turbiny Kaplana przy uwzględnieniu lokalnych ograniczeń (J.Tomalik, M.Klein).

    Na zakończenie obrad głos zabrał ponownie przewodniczący Komitetu Organizacyjnego, który podziękował wszystkim zebranym oraz poinformował o zamiarach dotyczących opracowania wniosków z konferencji i organizacji konferencji przyszłorocznej. Konferencję zamknęło wystąpienie prezesa Zarządu Towarzystwa Elektrowni, który złożył również podziękowania osobom zaangażowanym w organizację tegorocznego spotkania.

    Sukces konferencji dowodzi, że tego rodzaju spotkania są niezwykle potrzebne polskiemu środowisku hydroenergetyków. Niewątpliwie sprawdza się formuła podziału na konferencji na segment obejmujący uwarunkowania nietechniczne i segment naukowo-techniczny. Do sukcesu przyczyniła się też niewątpliwie dobra współpraca z partnerem norweskim. Kwestią do rozstrzygnięcia pozostaje sprawa zapewnienia dostatecznego czasu na dyskusję wystąpień konferencyjnych. Sprawa ta będzie przedmiotem troski organizatorów kolejnego spotkania.

     

    *Patrz: TEW skorzysta z norweskich doświadczeń, Energetyka Wodna 03/2013, s.7

     

    © 2024 TEW. All Rights Reserved.